Na samym początku chciałabym się zapytać, czy bylibyście zainteresowani artykułami o takiej tematyce? Mam w planach zakupić roczną prenumeratę gazet związanych z tematami stricte kolarskimi. Jeszcze nie wiem czy będzie to tylko magazyn Tour, Szosa czy coś więcej. Jak już wiecie bliższe memu sercu jest kolarstwo szosowe, więc na początku zacznę od tej gazetki.
O czym?
Ostatnio miewam mało czasu dla siebie, kiedyś bardzo dużo czytałam – nie były to tylko gazety, ale również książki. Obecnie bywa z tym różnie… Jakiś czas temu będąc w jednym z salonów Empik w ręce wpadł mi właśnie wyżej wspomniany magazyn Tour. W tym artykule przedstawię Wam najciekawsze według mnie tematy z numeru 6/2020. Co prawda obecnie do kupienia jest już nowsze wydanie z tego roku, ale jeszcze nie miałam okazji go przejrzeć. Jeżeli opisany numer Was zainteresuje to możecie zamówić go jako wersję archiwalną.
Nie będę wypisywać Wam wszystkiego po kolei, co możecie znaleźć w gazecie, ponieważ mija się to dla mnie z celem. Przybliżę Wam tematy, które szczególnie przykuły moją uwagę. Zaciekawieni? To zapraszam do krótkiej lektury.
Testy i porównania rowerów
W tym numerze magazynu Tour – jak i we wszystkich – znajdziecie bogate recenzje rowerów „na czasie” i nie tylko. Według mnie w tym sezonie wielką furorę zrobił gravel Devote od Liva. Jak zapewne wiecie rowery dla marki Liv tworzone są przez kobiety, przez co ich geometria jest bardziej przystosowana dla nas. Uwierzcie mi, to nie jest żaden chwyt marketingowy. W obecnym wydaniu znajdziecie opis aturat najbogatszej wersji Liv Devote Advanced PRO (link do roweru tutaj). Swoją wysoką – jak dla mnie – wysoką cenę zawdzięcza m.in. karbonowej ramie, ciekawym metalicznym malowaniem oraz elektrycznym osprzętem od SRAMa. Liv oprócz wyżej wymienionego modelu posiada tańsze wersje, jakimi są Devote Advanced 1 oraz najprostsza wersja Devote.
Z innych również ciekawych recenzji jest porównanie pięciu modeli maszyn przeznaczonych do maratonów. Czyli rowery mega uniwersalne. Znajdziecie tutaj rowery w cenie do 12 tysięcy, którymi są Cube Agree C:62 Race Disc, Fuji Gran Fondo 1.3, Giant Defy Advanced 1, Scott Addict 20 Disc oraz Trek Emonda ALR 6.
Który z nich zwyciężył i otrzymał najwyższe wyróżnienie? Tego możecie dowiedzieć się wyłącznie sami sięgając po ten magazyn.
Owijkowy zawrót głowy
Kolejnym z ciekawych tematów jakie przykuły moją uwagę jest bogaty test owijek rowerowych. Może już wiecie (jeżeli śledzicie mój profil na Instagramie, a jeżeli nie to zapraszam), ale planuję w najbliższym czasie zmienić coś w swojej szosie. Z racji tego, że w tym roku nie kupię sobie nowej maszyny, chcę dodać trochę życia do mojego Avail, by przełamać monotonnie.
Między innymi będzie to właśnie owijka. Co prawda nie ma tutaj tego konkretnego modelu na jaki się zdecydowałam, ale są inne tej formy, które otrzymały całkiem dobre recenzje. Czy słusznie? O tym przekonam się po jakimś czasie. Do testu użyto 23 owijki z różnych firm. Podczas testów sprawdzano ich ogólne wykonanie, nawijanie, przyczepność podczas jazdy oraz tłumienie drgań. Jak dla mnie artykuł był przydatny i na czasie.
Test zimowej odzieży
Jeżeli już jesteśmy w tematyce testów, to w magazynie Tour 6/2020 jest fajny test zimowej odzieży rowerowej. Jak wiecie z opowieści – Piotrek zdążył się o tym przekonać już nie raz na własnej skórze – nigdy nie wiem jak się ubrać w chłodniejsze dni. A jak już się na coś zdecyduje to zawsze jest coś nie tak. W tym numerze otrzymacie zestawienie kurtek rowerowych oraz spodni od różnych firm. Przyznam się szczerze, że o niektórych wcale nie słyszałam (np. o markach Vaude czy RH+). Fajne jest wg mnie to, że oprócz tych droższych marek do testów zostały wzięte te tańsze opcje np. z Decathlonu.
Podobnym artykułem jest tekst poświęcony rękawicom i ochraniaczom na buty. Jeżeli ktoś z Was ma w planach wyposażyć się na przyszły sezon zimowy to myślę, że warto sięgnąć po ten numer.
Kremy na ból d**y
W gazetce znajdziecie także porównanie kremów przeciw otarciom skóry. Sama od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem któregoś z nich, a nie mam w tym kompletnie żadnego doświadczenia. Często zdarza się tak, że po dłuższej jeździe (szczególnie w lecie) wracam z roweru z podrażnioną skórą. Może Wy macie jakieś doświadczenie jeżeli chodzi o zabezpieczenie naszych czterech liter?
Fajnie opisane jest tutaj właściwy dobór spodenek czy siodełka, które również mają wielki wpływ na nasz komfort podczas jazdy.
Rowerem do pracy
Z innych – tych nie testowych – artykułów, który mnie zainteresował, jest tekst „Pracodomy” – czyli o tym jak się przemóc i dojeżdżać do pracy rowerem. Pewnie są wśród Was tacy, którzy na co dzień to praktykują. Ja przyznam się szczerze, że nie raz nie dwa próbowałam… Średnio mi to wychodziło. Nie mam tego komfortu, że po przyjechaniu do pracy mam dostęp do prysznica. I w tym tkwi główny problem.
Zawarte są tutaj wskazówki: jak się ubrać, jak zaplanować trasę oraz o tym jaki rower wybrać (jeżeli zastanawiamy się nad jego zakupem). Tutaj chciałabym jednak coś dodać, bo według mnie rowery jakie zostały zaproponowane nie są na kieszeń przeciętnego śmiertelnika. A nawet jakby ktoś się zdecydował na zakup roweru za 26 000 zł (bo taki jest między innymi w propozycjach), to ja na jego miejscu bałabym się go zostawić pod firmą na 8 godzin. No chyba, że z prywatnym ochroniarzem bądź pod napięciem. Choć muszę się przyznać, że czytając ten artykuł nabrałam chęci na zamianę sposobu dojazdu do pracy – zobaczymy co z tego wyniknie.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego nie napisałam jeszcze nic o opowieściach rowerowych, których jest również pod dostatkiem w każdym magazynie Tour? Dlatego, że nie będę ich streszczać, bo mijałoby się to z celem. Mogę jedynie wspomnieć, że znajdziecie tutaj opisy ciekawych tras wraz ze szczegółami oraz odczuciami ludzi, którzy przez nie przejechali.
Podsumowanie
Myślę, że na tym zakończę mój przegląd. Oczywiście w numerze znajdziecie jeszcze kilka innych artykułów, ale tak jak na początku wspominałam, nie będę opisywać całej gazety.
Dajcie proszę znać w komentarzach czy takie wpisy na blogu jak ten chcielibyście czytać. Z chęcią będę dla Was przeglądać kolejne numery. Mogę dodać w tajemnicy, że kolejne wydanie właśnie trafiło w moje ręce i jestem w trakcie jego „przeglądania”.
Pozdrowelove! ❤️
Powiem Wam, że to wcale nie taki głupi pomysł. Czasem w danym numerze na prawdę nie ma nic ciekawego lub pojawiają się produkty o przesadnie wysokich cenach ?. Macie może najnowszy numer?
Tak się składa, że mamy. Aczkolwiek czekamy na większy feedback od obserwujących naszego bloga. Wydaje nam się, że w przyszłym tygodniu możesz spodziewać się przeglądu najnowszego numeru TOUR ??