Okulary Bliz Matrix Nordic Light - blog Cyklopara

Autor 15:32 Opowieści

Moje nowe okulary od Bliz

Od dłuższego czasu chciałam mieć ten model okularów od Bliz. Okazało się, że znalazłam je w prezencie od Piotrka na moje 30-te urodziny. Jak myślicie? Jakie są moje pierwsze wrażenia?

Od około połowy ubiegłego roku marzyłam o okularach rowerowych marki Bliz. Zauważyłam, że wiele kobiet w rowerowym instagramowym świecie jeździ w takich okularach i wypowiadają się o nich w samych superlatywach. Podchodziłam do tego jednak z niemałym dystansem, bo mój Piotr uświadomił mnie jak wyglądają różnego rodzaju promocje w tym medium społecznościowych.

Dlaczego akurat Bliz

Kiedy Piotr szukał swojego nowego roweru to wybraliśmy się razem do Wrocławia, do jednego z bardziej znanych i lubianych tam sklepów rowerowych. Okazało się, że mają tam także produkty firmy Bliz – między innymi okulary rowerowe. Na metce jednych z nich zauważyłam dopisek small. Od razu sięgnęłam po nie i założyłam na swój nos.

Link do okularów: https://www.bliz.com/products/sports-glasses/cycling/product/matrix-small-nano-|-nordic-light-matt-black-violet-w-blue-multi–52107-14N

Leżały idealnie. Aby mieć 100% pewności, poprosiłam sprzedawcę o to, czy mogłabym założyć jeszcze jeden z szosowych kasków, żeby sprawdzić czy nie są za wysokie i czy zauszniki nie będą dotykały mi żadnych elementów kasku. Miałam już jedną parę takich okularów, że podczas przymiarki wszystko mi odpowiadało, natomiast podczas jazdy rowerem w ogóle nie zgrywały się z moim kaskiem.

Tak jak wspomniałam w poprzednim akapicie – leżały idealnie. Do tego bardzo spodobał mi się ich design. Niby wygląd to nie wszystko, ale miały w sobie to coś. Piotrowi także się podobały. Niestety w tamtej chwili nie było nas na nie stać. Trudno się mówi…

Moje 30-te urodziny

Tak. Nadszedł ten dzień i 2 marca 2021 skończyłam 30 lat. Nie jestem zachwycona tą liczbą, lecz tego dnia zachwyciłam się czym innym. Piotrek zapakował mój prezent jakieś 2 tygodnie wcześniej, dokładnie okleił i postawił wysoko na szafie. Nie wiecie jak bardzo skręcało mnie z ciekawości co się tam znajduje…

Dzień urodzin. Wreszcie mogę rozpakować prezent. Ooooooo tak! Dostałam od Piotrka moje wymarzone okulary! Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak bardzo się cieszyłam. Pamiętał także jaki konkretny kolor szkieł mi się wtedy podobał.

Problemy z dostępnością w Polsce

Opowiadał mi historię, jak trudno było mu je zdobyć. Marka ta dopiero pojawia się w wybranych polskich sklepach rowerowych, lecz tego modelu nie było zakupić online. Napisał więc prywatną wiadomość do Asi, która zarządza polskim profilem Bliz na Instagramie (@blizpoland). Pisał z tajnego konta, tak abym nie widziała ich wiadomości. Wspólnie prowadzimy bloga Cyklopara, więc zarówno ja, jak i Piotrek widzimy wszystkie wysyłane czy odbierane wiadomości. Skoro to miała być niespodzianka – wcale mu się nie dziwię.

Asia pomogła mu i wysłała zapytanie do sklepów, w których te okulary mogą być jeszcze na stanie. Po kilku dniach wysłali wysyłkę za pobraniem. Także w tym miejscu chciałbym w imieniu swoim i Piotrka podziękować Ci za pomoc. Gdyby nie Ty, to Piotrek nie spełniłby jednej z moich rowerowych “zachcianek”.

Pierwsze wrażenia

Ostatnimi czasy niechętnie wybieram się na rower w gorszych warunkach pogodowych. Jednakże baaaaaardzo chciałam się w nich przejechać, więc następnego dnia zaraz po pracy wybraliśmy się na krótką trasę. Miało być ciepło, lecz już na powrocie zmuszona byłam założyć kurtkę przeciwdeszczową by troszkę się ogrzać.

Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. Idealnie leżą mi na nosie i nie obijają się o kask (więc szkła nie są zbyt wysokie). Co ważne – nie dotykają mi policzków. Gdyby tak było, to złapałaby mnie biała gorączka na rowerze. Nienawidzę tego. Podczas jazdy praktycznie ich nie czułam.

W optyce także czułam niemałą różnicę w stosunku chociażby do moich okularów od Siroko. Być może spowodowane to było fascynacją i swojego rodzaju podnieceniem, że wreszcie je mam. Czas pokaże.

Podsumowanie

Tak jak wspomniałam w najnowszym wpisie na naszym fanpage Cyklopara, kiedy przejedziemy z Piotrkiem odpowiednio dużo kilometrów w różnych warunkach pogodowych, to nagram film lub napiszę recenzję tych okularów. W pierwszej kolejności pojawi się wideo prezentacja, która będzie swego rodzaju zapowiedzią ich przyszłej recenzji.

Nie tylko Wy. Sama jestem bardzo ciekawa jak będą sprawowały się na tych większych kilometrach. Mamy w planach nagrywać dużo nowych odcinków wraz z nowymi gośćmi na naszym YouTube, więc będzie to najlepszy z możliwych testów.

Pozdrawiam.
Monika

(Visited 2 230 times, 4 visits today)
Close